W fascynujący świat lotnictwa wojskowego o charakterze transportowym zaprosili uczniów klasy 3 a i 6 a rodzice Małgosi i Zosi. Tata dziewcząt służy w 33. Powidzkiej Bazie Lotnictwa Transportowego im. płk. pil. Wiktora Pniewskiego i dzięki jego uprzejmości skalmierzycka młodzież mogła zobaczyć, na czym polega służba w tym miejscu.
Po przyjeździe do Powidza zaproszono nas do sokolnika, gdzie opiekun zwierząt opowiedział zebranym, na czym polegają zadania ptaków oraz psów w jednostce. Dzięki lotom jastrzębi, myszołowów i sokołów lokalne ptaki nie fruwają nad bazą i nie przeszkadzają w pracy pilotom. Drapieżniki skutecznie odstraszają zwierzynę, która mogłaby uszkodzić statki powietrzne. Czasami pomagają też rolnikom, chroniąc uprawy przed szpakami i innymi szkodnikami.
Kolejnym etapem naszej wędrówki był hangar, w którym konserwowane są samoloty i helikoptery transportowe. Pracownicy techniczni oprowadzili nas po miejscu swojej pracy, jednak największa niespodzianka czekała na nas na zewnątrz. Herkules C – 130 to samolot transportowy, który między innymi ewakuował ludność cywilną z Izraela. Do dziś na jego powierzchni możemy zobaczyć ślady ostrzału. To właśnie do wnętrza samolotu takiego modelu zaprosili nas przewodnicy. Statek powietrzny, którego rozpiętość skrzydeł sięga 40 metrów, a w środku można przewozić nawet 200 osób, zrobił na nas ogromne wrażenie. Każdy mógł zasiąść na sterami i dokładnie przyjrzeć się kokpitowi pilota. Wszyscy zgodnie przyznaliśmy, że obsługa takiej maszyny wymaga dużej wiedzy i opanowania. Samoloty transportowe Herkules używane są do transportu zarówno ludzi, jak i pojazdów oraz towarów. Dzięki zabiegom konserwacyjnym i właściwemu użytkowaniu już od wielu lat służą w wielu międzynarodowych akcjach wojskowych.
Następnie znaleźliśmy się w spadochroniarni, gdzie szczegółowo opowiedziano nam o rodzajach spadochronów, masek, kombinezonów, kamizelek ratunkowych, czyli sprzętów zapewniających bezpieczeństwo podczas lotów oraz awaryjnego lądowania na przykład na morzu. Uczestnicy wycieczki mieli możliwość znalezienia się w pontonie ratunkowym i spróbowania prawdziwej chałki, którą żywią się ewakuowani. Najwięcej emocji przysporzyła zebranym sala ćwiczeń do skoków ze spadochronem, gdzie chętni śmiałkowie mogli zmierzyć się z lękiem wysokości.
Ostatnim miejscem, do którego nas zaproszono, była Wojskowa Straż Pożarna, która zabezpiecza loty na terenie całej jednostki. Ciemnozielone wozy strażackie wyjeżdżają na akcje, kiedy pojawia się jakiekolwiek zagrożenie, a ich zadania nie ograniczają się jedynie do gaszenia pożarów.
Po dniu pełnym wrażeń wróciliśmy do Skalmierzyc bogatsi o wiedzę z zakresu zootechniki, mechaniki, lotnictwa, bezpieczeństwa wewnętrznego i wielu innych dziedzin. Pełnienie służby jako zawodowy żołnierz umożliwia samorealizację na wielu polach i wymaga często specjalistycznych umiejętności. Dziękujemy za zaproszenie i wspaniałą przygodę, podczas której mogliśmy poznać różnorodność zadań, które realizuje się w 33. Powidzkiej Bazie Lotnictwa Transportowego im. płk. pil. Wiktora Pniewskiego.
