Część uczniów klasy 6. spędziła noc z 7 na 8 listopada w naszej szkole.
Zabawa zaczęła się w piątek o 16. Dziewczyny zapewniły kolację w postaci pizzy. Były przekąski i soki „niezbędne” podczas seansu filmowego. Karaoke, tańce, gry – na nudę nie było czasu. Warunki prawie polowe sprzyjały nocnym rozmowom i żartom.
Trochę zmęczeni, lecz w świetnych humorach wróciliśmy do domów. Wiem, że uczniowie nie mogą się już doczekać kolejnej takiej imprezy…
Wychowawczyni klasy 6.